niedziela, 6 marca 2016

#4 Zapraszam na dwójkę do Sebastiana!

Nie przedłużając, bo szczerze mówiąc dzisiaj nie mam się nad czym rozwodzić w tych swoich nudnych, wstępnych monologach, chcę Was poinformować, że na blogu o Sebie pojawił się nowy rozdzialik:))

Czasem drobny epizod zmienia się w wielką historię
sportowy bohater: Sebastian Vettel
część: rozdział drugi
'- Wszystko w porządku?- Pokiwała głową, gdy z czułością położył dłoń na jej ramieniu. - Sebastian jestem.
Jego uśmiech, który właśnie ujrzała, sprawił, że nogi się pod nią ugięły. Był nie tylko szczery, ale i promienny. Wywoływał na ciele gęsią skórkę zmieszaną z przyjemnym łaskotaniem w okolicach żołądka. Młoda Niemka poczuła się tak, jakby świat wokół nagle przestał istnieć. Jakby liczyli się tylko oni.
- Kayla - wydukała, ściskając wyciągniętą dłoń.'